Recenzja NYX • Soft Matte Lip Cream Vault II •
Hejka! Dzisiaj chciałam Wam pokazać dosyć spory zestaw matowych szminek z Nyx'a który kupiłam dość dawno temu bo w listopadzie/grudniu. Na początku chciałam kupić kalendarz adwentowy ale jestem szczęśliwa, że zdecydowałam się jednak na ten zestaw. Wybaczcie za te zdjęcia z bliska, bo robiłam je sama i nie miałam wtedy statywu + po fotografowaniu 36 szminek i uśmiechaniu się miałam już dziwny wyraz twarzy, haha.
Tutaj opiszę Wam krótko plusy i minusy tych szminek:
+ duża gama kolorystyczna
+ nie robią skorupy na ustach
+ mają piękny zapach
+ są wydajne
+ kremowa konsystencja
_______________________________________________________________________
- nie utrzymują się zbyt długo na ustach
- w przypadku niektórych kolorów trzeba nałożyć dwie i więcej warstw
Tutaj macie wszystkie 36 kolorów na ustach:
Używałyście kiedyś szminek z Nyx'a? Jak Wam się podobają kolory?
Pierwszy makijaż na blogu!
Nie wierzę, że w końcu odważyłam podzielić się ze światem takimi zdjęciami! Mimo wielu 'elementów' jakich nie akceptuje w swojej twarzy oraz mimo braku umiejętności w robieniu makijażu. Mam nadzieję, że z czasem będzie mi to wychodziło coraz ładniej i prościej. Ostatnio zaczęłam zgłębiać swoją wiedzę na temat makijażu, pinterest, instagram i facebook to dla mnie najobszerniejsze źródła inspiracji makijażowych. Oglądam także kilka snapów i należe do grupki gdzie dziewczyny dzielą się swoimi makijażami, dają rady etc. Polecam!
Edit. Post pisałam w styczniu i kilka rzeczy się zmieniło. Kupiłam lepiej dopasowany podkład, moje włosy są mniej żółte i do mojej kolekcji kosmetyków doszła nowa paletka. Już niedługo pojawi się więcej makijaży! Buziaki ♥
Czy wy po robieniu makijażu też macie taki syf dookoła siebie?
Dajcie znać czy lubicie takie posty oraz jak podoba Wam się mój pierwszy makijaż!